Thassos czy Rodos? Którą wybrać i dlaczego?

Thassos czy Rodos? Którą wybrać i dlaczego?

Zastanawiasz się, gdzie spędzić urlop? Thassos czy Rodos? Obie wyspy kuszą jak jedzenie z obrazka w menu – które jest lepsze? Thassos, zwana Szmaragdową Wyspą, urzeka swoim spokojem i zielonym krajobrazem, dając dosłownie typowe oderwanie od codziennego zgiełku. Rodos natomiast zachwyca bogatą historią i różnorodnością plaż jak prawdziwy kulturalny skarbiec. Czy marzy ci się relaks wśród zieleni i spokoju, czy może chcesz poczuć klimat antycznych czasów i wrócić z plecakiem pełnym przygód? Czas przestudiować te turystyczne perełki i sprawdzić, co która ma do zaoferowania!

Sprawdź również: Thassos czy Karpathos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie jest cieplej?

Gdzie jest cieplej?
Gdzie jest cieplej? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Georgios Tsichlis

No dobra, więc mamy bitwę tytanów w temacie greckich wysp. Thassos kontra Rodos i to pytanie, gdzie jest cieplej. Rodos to jak ten król słońca, który opanował strategię utrzymywania gorącej atmosfery przez większą część roku. Ciepło puchnie tam powoli jak ciasto drożdżowe na festyn. Latem słońce nie odpuszcza i uderza pełną mocą, a zimą też trzyma temperaturę na przyzwoitym poziomie.

Thassos gra inaczej. Jest bardziej skromna i subtelna, niczym artysta na emeryturze chowający się w cieniu swego dziedzictwa. Tutaj klimat jest pewnie troszkę łaskawszy dla tych, którzy nie przepadają za ekstremalnymi upałami. Więc jeżeli szukasz temperatury jak z pieca po naprawie, Rodos zaprasza do gry. Ale jeśli wolisz, by lato komponowało się bardziej na spokojnie, Thassos może być Twoim cichym bohaterem.

Sprawdź również: Kreta czy Korfu? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie więcej atrakcji turystycznych?

Gdzie więcej atrakcji turystycznych?
Gdzie więcej atrakcji turystycznych? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Iurii Dzivinskyi

Zastanawiasz się, które greckie wyspy są bardziej rozrywkowe, pełne atrakcji i ciekawych miejsc do zobaczenia? Już na wstępie powiem – wybór pomiędzy Thassos a Rodos nie jest prosty! Thassos to taki spokojny zakątek, gdzie czas zdaje się stać w miejscu. Idealne dla tych, którzy chcieliby zatopić się w zielonych wzgórzach, odkrywać zakątki z malowniczymi wioskami i smakować potrawy jak u greckiej babci. Można tu poczuć powiew przeszłości, odwiedzając Złote Centrum albo wspinając się na szczyt Ipsarion.

Natomiast Rodos – hm, można by rzec, że to miejsce pełne życia. To tutaj kryje się olbrzymie stare miasto z zastraszająco pięknymi murami obronnymi. Warto przemierzać jego uliczki, chłonąc historyczny klimat. Plaże? Oj tak! Przeróżne: od piaszczystych po kamieniste zatoki. I te bary przy plażach… wiecie jak to jest: nagle słońce mocniej grzeje i takie orzeźwiające Metaxa Lemon brzmi jak pierwszy wiosenny deszcz.

Rodos może kusić swoją różnorodnością – od historii rycerzy joannitów po tętniące życiem kluby nocne Faliraki. Thassos z kolei uwodzi subtelnością i naturą na wyciągnięcie ręki. Wiadomo, każdy szuka czego innego – ktoś spokojnej przystani, ktoś inny miejsca pełnego barw i dźwięków. Właśnie ten wybór naprawdę potrafi być dylematem! Jednak mając ochotę na więcej atrakcji turystycznych – oko musi biec ku fascynującemu Rodos.

Sprawdź również: Lefkada czy Lesbos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie piękniejsze plaże?

Wojna plażowa pomiędzy Thassos a Rodos to jak starcie tytanów. Niektórym może się wydawać, że plaża to po prostu trochę piasku i wody, ale znawcy wiedzą, że różni się ona od wyspy do wyspy. Thassos kusi swoimi złocistymi piaskami i tą niesamowicie krystaliczną wodą, którą można by porównać do lustra – najlepsza na grzebień opalania i lenistwa. Wyobraź sobie leżenie na plaży o poranku, kiedy słońce dopiero zaczyna się wznosić nad horyzontem, a niebo przybiera całą paletę barw.

Z kolei Rodos to święte miejsce dla fanów różnorodności. Tu znajdziemy zarówno idealne plaże do relaksu, takie jak Tsambika z delikatnym piaskiem, jak i bardziej kamieniste wybrzeża, na przykład St. Paul’s Bay – idealne dla tych, którym nie przeszkadza drobina żwiru pod stopami i polowanie na morskie istoty z rurką w zębach. Kitesurferzy za to czują się na Rodos jak ryby w wodzie dzięki falom przypominającym rollercoaster.

Więc gdzie te piękniejsze plaże? Wszystko zależy od tego, czego szukasz. Thassos oferuje intymność i piękne widoki w zaciszu natury, podczas gdy Rodos zachwyca swoją różnorodnością. Obie wyspy mają swoje niezapomniane zakątki i naprawdę ciężko zdecydować się na jedno miejsce bez porównania ich obu!

Sprawdź również: Evia czy Skiathos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie tańszy wypoczynek?

Gdzie tańszy wypoczynek?
Gdzie tańszy wypoczynek? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Boerescu

Thassos i Rodos – dwie perły greckiego archipelagu. Obie wyspy mają swój urok, ale portfel też trzeba chronić, prawda? Thassos często uchodzi za bardziej przyjazną dla budżetu opokę dla spragnionych słońca. Ceny w lokalnych tawernach są przystępniejsze, a zakwaterowanie nie przyprawia o ból głowy. Niegdyś wioski rybackie teraz oferują także spokój i relaks bez tłumu turystów rywalizujących o leżaki.

Jeżeli w grę wchodzi wypoczynek bez zbędnego szaleństwa po sklepach Birkin, Thassos ma sporo do zaoferowania. Można śmigać po górach, obcować z naturą albo zwyczajnie leżeć na plaży z kotem na kolanach – a to wszystko bez obawy o zerwanie kontaktu z kartą kredytową.

Rodos – dumny przedstawiciel Dodekanezu – bywa mniej łaskawy dla oszczędnych. Owszem, kusi średniowiecznym klimatem i pałacem Wielkiego Mistrza Zakonu Joannitów, ale taksa za ten klimat ma swoją cenę. Plaże bywają bardziej zatłoczone, ceny odpowiednio dostosowane do oczekiwań luksusowego rynku.

Żeby nie wyszło jednostronnie – zależy od preferencji. Jeśli ktoś jest spragniony historii, atrakcji i magii wyspy przyćmiewa koszt przekąsek przy Kolosie Rodyjskim (a raczej jego braku), Rodos przyciągnie go jak grecki magnes. Jeśli jednak portret królowej na banknocie lub monetach zaczyna blednąć przed końcem wyjazdu – Thassos będzie odpowiedzią na wakacyjne troski bez strachu przed wtargnięciem na teren inflacji turystycznej.

Sprawdź również: Kos czy Samos? Którą wybrać i dlaczego?

Co lepszego na Thassos niż na Rodos?

Co lepszego na Thassos niż na Rodos?
Co lepszego na Thassos niż na Rodos? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Porojnicu Stelian

Thassos to takie miejsce, które trochę jakby stoi w cieniu bardziej rozpoznawalnego Rodos, ale ma w sobie ten nieuchwytny czar, który sprawia, że trudno o nim zapomnieć. Na przykład Rodos może i kusi wielkimi kurortami, ale Thassos sprawia wrażenie bardziej intymnej opowieści – nieco jak letnia księżycowa noc przy ognisku z przyjaciółmi. Plaże Thassos nie zawsze są zatłoczone, można spokojnie spędzić czas, podziwiając coś więcej niż parasole plażowe.

Z Thassos emanuje aura niespieszności. Tam chleb z lokalnej piekarni smakuje jak domowy – dosłownie czuć serce piekarza. Prócz tego grecka kawa tutaj… cudo! Grecy znają się na swoim fachu. Już aromat przyprawia o lekki zawrót głowy.

Jasne, na Rodos znajdziesz starożytne ruiny i dudniące dyskoteki, ale Thassos to jakby inny rodzaj podróży – z górami zapraszającymi do hikingu i przybrzeżnymi tawernami pozwalającymi zanurzyć się w kulinarne doznania oblane ouzo i świeżymi owocami morza prosto z Morza Egejskiego. Krótko mówiąc – Thassos spowalnia czas. Można zmierzyć się z tym greckim sposobem na „dolce vita”.

Sprawdź również: Zakynthos czy Rodos? Którą wybrać i dlaczego?

Co lepszego na Rodos niż na Thassos?

Co lepszego na Rodos niż na Thassos?
Co lepszego na Rodos niż na Thassos? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Oleg_P

Rodos! Już od pierwszego kroku na tej wyspie, poczujesz się jak w czasie detektywistycznych poszukiwań za zaginionym kawałkiem historii. Gotyckie zamki i starówka pełna średniowiecznych opowieści przeniosą cię w czasie bez użycia maszyny czasu. Rodos to nie tylko wakacyjny raj pełen zabytków. Jeżeli lubisz historie o dzielnych rycerzach, rodoska starówka z 1988 roku niewątpliwie będzie znaczącym punktem programu twojej wizyty.

Nie jesteś fanem chodzenia po muzeach? Nic straconego! Plaże na Rodos nadadzą sens słowu „relaks”. Długie, szerokie, z delikatnym piaskiem – czujesz, jakbyś wygrał los na loterii plażowania. Thassos oczywiście też ma swoje urokliwe kąpieliska, ale Rodos ma tę magiczną mieszankę: historia i relaks spotykają się i celebrują urlop po królewsku.

A teraz coś dla smakoszy! Kuchnia grecka na Rodos smakuje szczególnie wybornie. Możesz skosztować lokalne specjały jedząc w tawernie nad brzegiem morza. Z każdą porcją gyrosa będziesz bliżej raju kulinarnego. Do tego dochodzi lokalne wino – prawdziwa bomba smakowa!

No i nie zapominajmy o kite-surfingu na Prasonisi – to mekka dla wszystkich spragnionych adrenaliny. Gdy jedni zwiedzają zamki i pałace rycerzy, inni podpisują kontrakt z wiatrem i falami. Porównać to do cudu? Nie ma co krygować się z metaforą: „jedni wolą złote runo, drudzy białe bańki morskiej piany”.

Podsumowując krótko – Rodos to miks wszystkiego co znakomite: historia, architektura, niesamowite plaże oraz bomba kulinarna z dodanym adrenalinowym kopniakiem. Czy można chcieć więcej? Szykować bilet lotniczy i leć Madziej na Rodos!

Shares:
Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *