Luty na Lesbos? Brzmi trochę jak wesoły oksymoron, co nie? Wielu z nas w tym czasie marzy jedynie o ciepłym kocyku i kubku gorącej herbaty. A tu proszę – malownicza
Luty na Skiathos to jak randka z naturą, która jeszcze niezdecydowana odnośnie swojego nastroju dzieli się tajemnicami zimy, ale szepcze już o nadchodzącej wiośnie. Ta grecka wyspa właśnie teraz pokazuje
Luty na Naksos, tak, to miejsce idealne na oderwanie się od codziennej zimowej ponurości. Wyobraź sobie - zamiast zasypanej śniegiem Polski, grecka wyspa, którą słońce raczy swoimi promieniami nawet w
Luty na Evii to trochę jak wiosna w zapomnianym plecaku - z jednej strony zimno, deszczowo, a z drugiej momenty pełne słońca, które przypominają, że lepsze dni są tuż za
Luty na Paros, greckiej perełce wśród Cyklad, to taki miesiąc, który potrafi zaskoczyć jak gra planszowa, gdzie raz rzucasz kostką i trafiasz na pełne słońce, a innym razem lądujesz na
Rodos w lutym to taki mały, grecki sekret. Wyspa niby śpi, ale już powoli zaczyna się budzić do życia. Temperatura nie sięga może ekstremów, ale jest na tyle przyjemna, że
Luty na Korfu to takie małe greckie Ferrero Rocher – niby zima, a jednak czuć trochę słońca. To dziwne uczucie, kiedy Europa Zachodnia topi się w kałużach deszczu, a ty
Luty na greckiej wyspie Samos to trochę jak wyjątkowe ciasto – niby zimowy, ale pod warstwą chłodniejszej "polewy" skrywa mnóstwo słonecznego "nadzienia". Kiedy reszta Europy walczy z mrozami lub błotem,
Luty na Zakynthos to jak zapowiedź wiosny z greckim akcentem. Wyobraź sobie, że jesteś na jednej z tych pocztówkowych plaż, w promieniach łagodnego słońca, które grzeje Cię bardziej przyjemnie niż
Luty na Krecie to czas, kiedy wyspę można poczuć w całej jej surowej, zimowej krasie. Nie ma tu codziennego gwaru turystów, plaże są puste, a górskie szlaki czekają na miłośników