Styczeń na Kefalonii to jak otwarcie skrytki z niespodziankami pogodowymi. Wyspa, usadowiona w sercu Morza Jońskiego, daje się poznać z innej strony niż te słoneczne pocztówki pełne turystów i letnich klimatów. Zamiast upałów i tłumów masz szansę doświadczyć zimowej aury, nieco kapryśnej, ale zawsze pełnej uroku. To czas, kiedy wyspa budzi się w trochę bardziej introwertyczny sposób. Spodziewaj się więc wilgoci unoszącej się nad gęstymi lasami i chłodniejszego powietrza przesiąkniętego morską bryzą. Co ciekawe, Kefalonia zimą nie traci swoich kolorów – wręcz przeciwnie: przyroda tylko zyskuje dzięki deszczom, zieleń wydaje się soczystsza, a krajobrazy bardziej nasycone. To idealna pora dla tych, którzy mają ochotę odkryć inne oblicze tej greckiej wyspy bez konieczności przecierania sobie szlaków przez tłumy turystów.
Sprawdź również: Kefalonia na własną rękę – zaplanuj podróż w kilku krokach
Temperatury powietrza w styczniu na Kefalonii
Styczeń na Kefalonii to czas, kiedy wyspa niesie na sobie płaszcz łagodnej zimy. Temperatura powietrza oscyluje gdzieś pomiędzy 10 a 15 stopni Celsjusza, co czyni ją obrazem wyspiarskiej łagodności. Nie znajdziesz tu mroźnych dni czy śnieżnych zawieruch, a raczej mgliste poranki i chmurne popołudnia. Ale hej, nie samą pogodą człowiek żyje! To idealny okres na leniwe spacery po plaży i oglądanie majestatycznych fal rozbijających się o brzeg. Może także zjesz najlepszą zupę rybną życia w którejś z malowniczych tawern? Przy odrobinie szumu morza jako tła każda minuta nabiera innego smaku. Wiatr może Ci czasem przypomnieć, że zima jednak istnieje, ale za to po szklance lokalnego wina wszystkie chłody odchodzą w niepamięć.
Sprawdź również: Najlepsze miejsca do snorkelingu i nurkowania na Kefalonii
Temperatura wody na Kefalonii w styczniu
Styczeń na Kefalonii przypomina skoki do lodowatej wody w basenie – odważny manewr, ale gdzie tam do kąpieli w środku wakacji. Warto jednak przeżyć to doświadczenie, bo choć średnia temperatura wody sięga około 16°C, to zagorzali miłośnicy chłodniejszych klimatów będą zadowoleni. Spora dawka świeżego powietrza otrzeźwi umysł i sprawi, że poczujemy się jak prawdziwi śmiałkowie Arktyki… ale w greckim wydaniu. Lokalsi często wykręcają się od morskich kąpieli na rzecz bardziej przytulnych zajęć, co samo w sobie może być znakiem ostrzegawczym. Ale hej, kto powiedział, że dobra przygoda musi być ciepła?
Sprawdź również: Plaża Fteri na Kefalonii
Opady deszczu w styczniu
Ach, styczeń na Kefalonii! Wyspa o tej porze roku potrafi zaskoczyć. Zamiast przewidywalnych i bajecznych dni na plaży, można się natknąć na nieco ponury, ale bardzo klimatyczny deszczowy klimat. Opady w zimie są tu częstsze niż latem. I chociaż nie jest to huraganowa ulewa, raczej przypomina spokojny szum deszczu przynoszący błogie chwile relaksu, szczególnie gdy siedzisz z kubkiem kawy w ręku i wsłuchujesz się w opowieści greckiego nieba nad domkiem na wzgórzu.
Temperatura trzyma się wtedy przyjemnie umiarkowanej wartości, zostawiając za sobą mroźne wspomnienia rodem z naszych szerokości geograficznych. Spacerując po wyspie wśród delikatnych kropli deszczu, można spotkać parę śródziemnomorskich roślin, które budzą się do życia mimo zimy – to taki mikro raj dla botaników!
Pogoda taka daje okazję do zwiedzenia hercatytycznych miasteczek czy zasmakowania lokalnej kuchni bez pośpiechu i tłumów turystów. Szkoły rybackie wyglądają wyjątkowo malowniczo rozmyte przez deszczowy woal.
Więc jeśli planujesz odwiedzenie Kefalonii właśnie w styczniu – przygotuj się na odkrywanie tego zanurzonego w deszczu uroku i złap parasol (chociaż 'sprytna’ kurtka z kapturem również spełni zadanie). Bo czasami zamiast lazurowego nieba i słońca można znaleźć równie fascynującą woń mokrej trawy na tej pięknej greckiej wyspie!
Sprawdź również: Plaża Skala na Kefalonii
Czy warto lecieć na Kefalonię w styczniu?
Styczeń na Kefalonii może nie przypominać sielskiego lata, ale coś w sobie ma. Wyspa budzi się z zimowego snu, jak starszy dżentelmen w niezłej formie. Pogoda jest łagodniejsza niż w Polsce. O tej porze roku nie trzeba martwić się tłumami turystów, co jest niewątpliwym plusem dla tych, którzy cenią spokój i chwile refleksji bez tysięcy selfie wokół.
Temperatury oscylują w granicach 10-15°C. No nie powiem – plażowanie raczej nie wchodzi w grę, ale spacer przy brzegu morza z kubkiem greckiej kawy – czemu nie? Deszcz może czasem pokropić, więc parasol lepiej mieć.
Wypad w styczniu to świetna okazja do zetknięcia się z lokalną kulturą. Mieszkańcy zajmują się swoimi sprawami, bo nikt jeszcze nie zaczął lawiny sezonu turystycznego. Można poczuć trochę autentycznej Grecji – trafić na lokalny targ czy spróbować domowych specjałów w tawernie bez tabunu ludzi.
Podsumowując, Kefalonia w styczniu to sposób na chwilę oddechu od codziennej gonitwy i możliwość zobaczenia wyspy od innej strony, tej mniej popularnej i mniej skomercjalizowanej wersji siebie.
Sprawdź również: Pogoda w listopadzie na Kefalonii
Co robić na Kefalonii w styczniu?
Kefalonia w styczniu to jak odkrywanie nowego świata z nutką tajemniczości. Pogoda może być trochę bardziej kapryśna niż w upalne miesiące, ale powiedzmy sobie szczerze – kto by się tym przejmował? Masz przecież szansę eksplorować wyspę bez tłumów turystów, a to jest prawie jak odpakowanie prezentu przed Wigilią.
Nie znajdziesz lepszego momentu, żeby odwiedzić Zatokę Myrtos – jest na tyle spektakularna, że nawet zimą robi wrażenie. Choć kąpiel może nie jest najlepszym pomysłem przy niższych temperaturach, spacer po pustych plażach to czysta medytacja.
Wyobraź sobie też wędrówki po górskich szlakach, które zapraszają wręcz do penetracji. Góry Ainos z całą pewnością zasługują na poznanie! Las pełen greckich jodeł może wyglądać jak mityczne miejsce z opowieści o greckich bogach – i nie mówię tego tylko dlatego, że kiedykolwiek widziałem minotaura.
No a jeśli jesteś typem „kulinarnego podróżnika”, zimą na pewno będą ci smakowały tradycyjne greckie potrawy podawane w lokalnych tawernach. Wyobraź sobie siedzenie przy kominku z gyros lub musaką i delektowanie się każdym kęsem przy harmonijnych dźwiękach buzuki wpływających do twoich uszu niczym morska bryza.
Pomimo chłodniejszego klimatu ocean zawsze kusi – wycieczki łodzią wokół wyspy mogą być jednymi z fascynujących przeżyć, zwłaszcza kiedy fale bujają łagodnie niczym kołyska dla zmęczonego dziecka. Ponadto zimowy spacer uliczkami miasteczek takich jak Argostoli czy Lixouri daje ci możliwość zobaczenia prawdziwego życia wyspy bez turystycznego blichtru.
No i jeszcze rzecz jasna jaskinie Drogarati oraz Melissani. Te cuda natury są jak z innej planety i można je odwiedzać o każdej porze roku. Dodaj odrobinę magii do swojego podróżniczego repertuaru!
Tak że niezależnie od temperatury Kefalonia ma zawsze coś ciekawego do zaoferowania!